#1 2008-12-22 15:38:54

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Atak Lengu

Wielka Armia widzana milę od zamku liczy około 300 pomiotów Lengu, 1000 czartów i 10 rycerzy Lengu. Kto może łapać za broń.


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#2 2008-12-22 22:51:27

Iksker

Mieszczanin

Zarejestrowany: 2008-12-22
Posty: 3
Punktów :   

Re: Atak Lengu

Oczywiście jak zawsze pierwszy w kolejności, tam gdzie kłopoty zjawił się Iksker

Offline

 

#3 2008-12-22 23:19:07

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Uderzenie Lengu, było potworne mury zatrzęsły się. Wielki Mag Lengu który zaprzedał duszę Mamonnowi-Suealiusz die Merion. Stanął przed bramą i zaczął wykonywać potężne zaklęcie- Brama zatrzęsła się


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#4 2009-01-07 06:18:28

Iksker

Mieszczanin

Zarejestrowany: 2008-12-22
Posty: 3
Punktów :   

Re: Atak Lengu

Złapałem za łuk i puściłem w stronę ich żołnierzy prawdziwą salwę strzał

Offline

 

#5 2009-01-11 14:02:17

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Kilka strzał wbiło się w wrogów. Niestety tylko kilku z nich padło. Na całe szczęście kilka pułków ludzi wyskoczyło z rusznicami i zaczęło strzelać.
Pierwsze uderzenie Lengu uderzyło w fort


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#6 2009-01-12 14:31:23

DEMON PL

Najwyższy Pomiot Lengu

Zarejestrowany: 2008-12-19
Posty: 5
Punktów :   
Statystyki: S 3, M 4, I 4, W 3, Sz 3, Z 3,
Rasa: Elf
Klasa: Mag
Majątek: 565 denarów

Re: Atak Lengu

Teraz ja: Skupienie magicznie na najwyzszym poziomie i KOŁO OGNIA, rani wszystkich wrogow odpychajac i podpalajac ich.

Offline

 

#7 2009-01-17 13:44:57

Dragonin

Kapłan

Zarejestrowany: 2008-06-25
Posty: 8
Punktów :   
Statystyki: Si 2 Bd 3 Zr 3 Mc 5 Int 3 Sz 3
Wiara: Storm
Rasa: Elf
Klasa: Kapłan (Storma)
Majątek: 0

Re: Atak Lengu

Widząc nadciągającą armię Dragonin złapał za swój miecz i przygotował podstawowe znane mu czary. Doskoczył do pierwszego wroga i wykonał  szybkie cięcie w podbrudek ,a następnie wystrzelił w kierunku przeciwnika dwa magiczne pociski. Kiedy zobaczył ,że wróg krwawi pod biegł i wykonał szybkie ,ale za to dość sile (jak na niego pchnięcie). Kiedy mutant otrząsnął się po ataku zaatakował Dragonina ,lecz ten zablokował cios, następnie użył czaru rozbłysk ,aby oślepić wroga.


"I wstał czy ktoś jest na tyle głupi aby zaatakować Lengu teraz ? Teraz kiedy Ogień niszczy ziemie a nasze odziały są niezliczone..."
Dragonin przez niebowzięciem

"I ognień zalał pola i ludzi a temu towarzyszł tylko chaos i śmierć"
atak legionu Lengu na plan materilany 8562 pne

"On wileki 1288 skrzydłowy, on wileki 1288 oczny on wielki którego nawet nie drażnię płomienie on najwyższy ten któreo nic nie zniszczy"
Opis Dragonina

"i wtedy przez całe lengu przeszedł zielony ogień i nawet nejwyższy został poraniony"

Offline

 

#8 2009-01-17 14:45:25

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Dragonin:Mutant padł na ziemię oślepiony, po chwili podniósł swój miecz i szybko zaatakował. Uderzenie wytrąciło ci miecz z ręki

DEMON PL: kilka przeciwników wstało i podniosło broń, niestety jeden z nich schaz (demoniczny mag). Wystrzelił w twoim kierunku serię ,błyskawic które powaliły cię na ziemię. Wtedy rzucili się na ciebie wojownicy.

//aby lepiej zrozumieć walką zapraszam na www.lokian.za.pl/podrecznik/walka.html


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#9 2009-01-21 09:47:20

yamkz

Mieszczanin

12067026
Zarejestrowany: 2008-12-19
Posty: 9
Punktów :   
Wiara: Mardonin
Rasa: Mroczny Elf
Majątek: 500 dukatów

Re: Atak Lengu

Waleczny yamkz poszedł na ratunek magowi i poturbował wszystkich wojowników łukiem którzy stali mu na drodze,i uratował tak maga.

Ostatnio edytowany przez yamkz (2009-01-21 09:47:43)

Offline

 

#10 2009-01-21 16:43:23

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Nagle widzisz wjeżdżające oddziały Rycerzy Lengu. Jeden zobaczył ciebie i skierował się w twoją stronę. Jeden rzucił się na ciebie i uderzył toporem ,tak że straciłeś równowagę - łuk wyleciał ci z ręki...


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#11 2009-01-21 16:58:50

Aretis

Baron, Dowódca Straży Cesarskiej

Zarejestrowany: 2009-01-21
Posty: 85
Punktów :   
Statystyki: Si5 Int4 Mc3 Wt4 Z3 Sz3 Żyw12
Wiara: Mardorin
Rasa: Mroczny Elf
Klasa: Zbrojny
Majątek: 480 + 500 denarów
WWW

Re: Atak Lengu

Atakuje demona lengu , krzycząc " Za Wiecznego Cesarza" . Wykonuję fintę, następnie piruet, salto i cios z wypadem... Chwilę później demon osuwa się na kolana i w tym momencie mocnym cięciem odcinam mu głowę, która wylatuje kilka metrów w górę, a następnie opada z cichym plaskiem. Z kikuta szyi zaczyna tryskać krwią na wszystkie strony, opryskując walczących dookoła.


"Ja jestem Młotem Cesarza, Jego Wolą i Biczem na zdrajców.
Żaden wróg Cesarza nie umknie przed Ostrzem Świętego Mistrza Arrka."

                                                     Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Oto Ostrze Świętego Mistrza Arrka, w języku elfów Salie'athe yl areath, Ostrze Pogromcy Demonów."

                                                          Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Wtedy Mistrz Arrka wziął miecz swojego pradziadka. Wbiegł w środek armii demonów i zaczął ciąć kolejne demony. Padały jak muchy. Wtedy przyleciał wyższy demon i stanął prze Arrką. A ten szybkim ciosem  powalił go na ziemię następnie dobił. I tak Mistrz Arkka przegonił armię Lengu i uratował miasto. Przekazał następnie miecz dowódcy Gwardii Cesarskiej, gdyż jego dziadek również nim był. Później mistrz Arkka został ogłoszony świętym. A ostrze przechodzi z jednego dowódcy Gwardii na drugiego."

                                                                                    Żywoty Świętych, Mistrz Kaller

"Posępne twarze gwardzistów zdawały się nie mieć wyrazu. Pod ich ciosami padali kolejni wrogowie. Jedni wylatywali przez barierki mostu wprost do lodowatej rzeki. Inni zaś padali na coraz większą stertę trupów jaką po sobie zostawiała Gwardia. Ich mundury były całe czerwone. Wyglądali strasznie. W pewnym momencie wrogowie zaczęli uciekać. Dowódca Gwardii Cesarskiej - Maurits później nazwany krwawym powiedział do swoich podwładnych "Nigdy więcej kurwa takiej jatki. Krew tych skurwysynów poplamiła mi mundur." Jak rozbiliśmy obóz po drugiej stronie rzeki wszyscy krzyczeli w niebo "Niech żyje Gwardia"..."

                                                                             Kroniki Wojenne, Artur z Morody

Offline

 

#12 2009-01-24 13:55:46

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Widzisz jeszcze kilka demonów i...Rycerza Lengu zbliżającego się do yamkza !


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#13 2009-01-24 17:40:59

Aretis

Baron, Dowódca Straży Cesarskiej

Zarejestrowany: 2009-01-21
Posty: 85
Punktów :   
Statystyki: Si5 Int4 Mc3 Wt4 Z3 Sz3 Żyw12
Wiara: Mardorin
Rasa: Mroczny Elf
Klasa: Zbrojny
Majątek: 480 + 500 denarów
WWW

Re: Atak Lengu

Rzucam się na demony. Dwa padły pod ciosami Ostrza Świętego Mistrza Arrka.


"Ja jestem Młotem Cesarza, Jego Wolą i Biczem na zdrajców.
Żaden wróg Cesarza nie umknie przed Ostrzem Świętego Mistrza Arrka."

                                                     Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Oto Ostrze Świętego Mistrza Arrka, w języku elfów Salie'athe yl areath, Ostrze Pogromcy Demonów."

                                                          Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Wtedy Mistrz Arrka wziął miecz swojego pradziadka. Wbiegł w środek armii demonów i zaczął ciąć kolejne demony. Padały jak muchy. Wtedy przyleciał wyższy demon i stanął prze Arrką. A ten szybkim ciosem  powalił go na ziemię następnie dobił. I tak Mistrz Arkka przegonił armię Lengu i uratował miasto. Przekazał następnie miecz dowódcy Gwardii Cesarskiej, gdyż jego dziadek również nim był. Później mistrz Arkka został ogłoszony świętym. A ostrze przechodzi z jednego dowódcy Gwardii na drugiego."

                                                                                    Żywoty Świętych, Mistrz Kaller

"Posępne twarze gwardzistów zdawały się nie mieć wyrazu. Pod ich ciosami padali kolejni wrogowie. Jedni wylatywali przez barierki mostu wprost do lodowatej rzeki. Inni zaś padali na coraz większą stertę trupów jaką po sobie zostawiała Gwardia. Ich mundury były całe czerwone. Wyglądali strasznie. W pewnym momencie wrogowie zaczęli uciekać. Dowódca Gwardii Cesarskiej - Maurits później nazwany krwawym powiedział do swoich podwładnych "Nigdy więcej kurwa takiej jatki. Krew tych skurwysynów poplamiła mi mundur." Jak rozbiliśmy obóz po drugiej stronie rzeki wszyscy krzyczeli w niebo "Niech żyje Gwardia"..."

                                                                             Kroniki Wojenne, Artur z Morody

Offline

 

#14 2009-01-24 22:14:01

Myszowór

Banita myszy polnych

Zarejestrowany: 2009-01-22
Posty: 39
Punktów :   

Re: Atak Lengu

teraz ja: skaczę na 10 metrów robię 7 salt odcinając głowy 31 przeciwników. Następnie opadając na ziemię wydłubuję oczy 4 przeciwnikom małym palcem u nogi. Rzuca się na mnie rycerz lengu, wyrywam mu nerki oraz jelita. Zjadam mu wątrobę. Leci na mnie wielki skrzydlaty demon daję mu z bani a ten opada na glebę.


Ps. Spluwam pedałowi w twarz (demon.pl)

Aretis: ta a ja pierdnięciem rozwalam 100 Rycerzy Lengu...
Mardorin:Ciekawe ,nie wiem czy uznać cię za najlepszego gracza ,czy za największego nooba


http://www.obrazky.pl/obrazky/szczur-mina-920-OBRAZKY.PL.jpg

Jam jest wielki zaklinacz myszy, jam jest wielki poliform, jam jest wielki druid. Jam jest wielki Myszowór... i mówcie mi: WODZU

Offline

 

#15 2009-02-05 21:09:36

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Armia Lengu zaatakowała chorągwie rycerzy Storma. Rycerze ciachali po bokach ,lecz nie wiele to dało. Właśnie wtedy zagrzmiał głos:
-wycofać się!


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#16 2009-02-05 23:06:36

Aretis

Baron, Dowódca Straży Cesarskiej

Zarejestrowany: 2009-01-21
Posty: 85
Punktów :   
Statystyki: Si5 Int4 Mc3 Wt4 Z3 Sz3 Żyw12
Wiara: Mardorin
Rasa: Mroczny Elf
Klasa: Zbrojny
Majątek: 480 + 500 denarów
WWW

Re: Atak Lengu

Zbieram swój oddział i wycofuję się.


"Ja jestem Młotem Cesarza, Jego Wolą i Biczem na zdrajców.
Żaden wróg Cesarza nie umknie przed Ostrzem Świętego Mistrza Arrka."

                                                     Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Oto Ostrze Świętego Mistrza Arrka, w języku elfów Salie'athe yl areath, Ostrze Pogromcy Demonów."

                                                          Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Wtedy Mistrz Arrka wziął miecz swojego pradziadka. Wbiegł w środek armii demonów i zaczął ciąć kolejne demony. Padały jak muchy. Wtedy przyleciał wyższy demon i stanął prze Arrką. A ten szybkim ciosem  powalił go na ziemię następnie dobił. I tak Mistrz Arkka przegonił armię Lengu i uratował miasto. Przekazał następnie miecz dowódcy Gwardii Cesarskiej, gdyż jego dziadek również nim był. Później mistrz Arkka został ogłoszony świętym. A ostrze przechodzi z jednego dowódcy Gwardii na drugiego."

                                                                                    Żywoty Świętych, Mistrz Kaller

"Posępne twarze gwardzistów zdawały się nie mieć wyrazu. Pod ich ciosami padali kolejni wrogowie. Jedni wylatywali przez barierki mostu wprost do lodowatej rzeki. Inni zaś padali na coraz większą stertę trupów jaką po sobie zostawiała Gwardia. Ich mundury były całe czerwone. Wyglądali strasznie. W pewnym momencie wrogowie zaczęli uciekać. Dowódca Gwardii Cesarskiej - Maurits później nazwany krwawym powiedział do swoich podwładnych "Nigdy więcej kurwa takiej jatki. Krew tych skurwysynów poplamiła mi mundur." Jak rozbiliśmy obóz po drugiej stronie rzeki wszyscy krzyczeli w niebo "Niech żyje Gwardia"..."

                                                                             Kroniki Wojenne, Artur z Morody

Offline

 

#17 2009-02-10 17:19:54

Dragonin

Kapłan

Zarejestrowany: 2008-06-25
Posty: 8
Punktów :   
Statystyki: Si 2 Bd 3 Zr 3 Mc 5 Int 3 Sz 3
Wiara: Storm
Rasa: Elf
Klasa: Kapłan (Storma)
Majątek: 0

Re: Atak Lengu

Za moc Storma- krzyknął i posłał jeszcze kilka świetlistych pocisków w stronę wroga- większość na oślep. Po tym szybko pobiegł w stronę bramy ,która właśnie się zamykała. Był osłabiony i walką i innymi czynnościami,ale najbardziej magią. Kiedy wróci do fortu będzie musiał się zregenerować.


"I wstał czy ktoś jest na tyle głupi aby zaatakować Lengu teraz ? Teraz kiedy Ogień niszczy ziemie a nasze odziały są niezliczone..."
Dragonin przez niebowzięciem

"I ognień zalał pola i ludzi a temu towarzyszł tylko chaos i śmierć"
atak legionu Lengu na plan materilany 8562 pne

"On wileki 1288 skrzydłowy, on wileki 1288 oczny on wielki którego nawet nie drażnię płomienie on najwyższy ten któreo nic nie zniszczy"
Opis Dragonina

"i wtedy przez całe lengu przeszedł zielony ogień i nawet nejwyższy został poraniony"

Offline

 

#18 2009-03-15 19:37:37

Samuel G'taron

Mieszczanin

Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 2
Punktów :   
Statystyki: all 3
Wiara: W Cesarza, ma się rozumieć.
Rasa: Elf Wysokiego Rodu
Klasa: Najemnik
Majątek: 500 denarów

Re: Atak Lengu

Elf wyprostował się, patrząc pełnym politowania spojrzeniem na bestyjkę.
- Gloria Imperium! - zawył wywijając młotem.
Rycząc wściekle, Samuel uderzył wroga czubkiem broni, równo w żebra, a następnie zmiażdzył bestii łeb. Z zgniecionej czaszki potwora wytrysnęła brunatna jucha...

Ostatnio edytowany przez Samuel G'taron (2009-03-15 19:38:10)

Offline

 

#19 2009-03-16 15:42:54

Mardorin

Cesarz

Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 398
Punktów :   
Statystyki: Nieskończoność
Wiara: Mardorin
Rasa: Półbóg, Spaczeniec
Klasa: Cesarz
Majątek: Nieskończoność

Re: Atak Lengu

Rycerze Lengu o dziwo zaczęli się wycofywać ,a potworne istoty powoli ustępowały. Dziwne...czy to jakaś zasadzka.


Przejdą bramy piekieł aby dostać się do bram niebieskich
Spadną jak deszcz aby wyzwolić się
przejdą jak zieolny ogień
Więc miecze ,kusze i Chorągwie- ruszyć czas!

Guilty as charged
But damn it, it ain't right
There's someone else controlling me
Death in the air
Strapped in the electric chair
This can't be happening to me

Who made you God to say,
I'll take your life from you?

Flash before my eyes
Now it's time to die
Burning in my brain
I can feel the flame

Offline

 

#20 2009-03-18 20:00:19

Aretis

Baron, Dowódca Straży Cesarskiej

Zarejestrowany: 2009-01-21
Posty: 85
Punktów :   
Statystyki: Si5 Int4 Mc3 Wt4 Z3 Sz3 Żyw12
Wiara: Mardorin
Rasa: Mroczny Elf
Klasa: Zbrojny
Majątek: 480 + 500 denarów
WWW

Re: Atak Lengu

Nie gonić za nimi! Ostrzeliwać ich! - krzyczę i tnę w szczękę jakiegoś mutanta, który upada z wrzaskiem.


"Ja jestem Młotem Cesarza, Jego Wolą i Biczem na zdrajców.
Żaden wróg Cesarza nie umknie przed Ostrzem Świętego Mistrza Arrka."

                                                     Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Oto Ostrze Świętego Mistrza Arrka, w języku elfów Salie'athe yl areath, Ostrze Pogromcy Demonów."

                                                          Aretis "Pogromca Mutantów", Dowódca Gwardii Cesarskiej       

" Wtedy Mistrz Arrka wziął miecz swojego pradziadka. Wbiegł w środek armii demonów i zaczął ciąć kolejne demony. Padały jak muchy. Wtedy przyleciał wyższy demon i stanął prze Arrką. A ten szybkim ciosem  powalił go na ziemię następnie dobił. I tak Mistrz Arkka przegonił armię Lengu i uratował miasto. Przekazał następnie miecz dowódcy Gwardii Cesarskiej, gdyż jego dziadek również nim był. Później mistrz Arkka został ogłoszony świętym. A ostrze przechodzi z jednego dowódcy Gwardii na drugiego."

                                                                                    Żywoty Świętych, Mistrz Kaller

"Posępne twarze gwardzistów zdawały się nie mieć wyrazu. Pod ich ciosami padali kolejni wrogowie. Jedni wylatywali przez barierki mostu wprost do lodowatej rzeki. Inni zaś padali na coraz większą stertę trupów jaką po sobie zostawiała Gwardia. Ich mundury były całe czerwone. Wyglądali strasznie. W pewnym momencie wrogowie zaczęli uciekać. Dowódca Gwardii Cesarskiej - Maurits później nazwany krwawym powiedział do swoich podwładnych "Nigdy więcej kurwa takiej jatki. Krew tych skurwysynów poplamiła mi mundur." Jak rozbiliśmy obóz po drugiej stronie rzeki wszyscy krzyczeli w niebo "Niech żyje Gwardia"..."

                                                                             Kroniki Wojenne, Artur z Morody

Offline

 
Smocze ziele
Zioło Czerwonej wiśni

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl